O TYM CO PIĘKNE I DOBRE- JAK POMAGAĆ NIEKTÓRYM CHORYM
wszelkie prawa do tych artykułów są zastrzeżone
artykuły są pisane m.in w oparciu o opracowania naukowe
MIĘDZY INNYMI BIBLIOGRAFIA DO TYCH ARTYKUŁÓW JEST PODPATRZONA OD IZABELI PLEWIK CZYLI ODE MNIE CZYLI OD IZABELI CZYLI OD IZABELI PLEWIK.
Izabela Plewik czyli Ja czyli Izabela czyli Izabela Plewik wyszukałam i opracowałam pewne informacje żeby służyły też Kościołowi.
(aby artykuły były w pełni powinnam Izabela Plewik czyli Ja czyli Izabela czyli Izabela Plewik podać teksty źródłowe żeby nie posądzono Izabelę Plewik czyli Mnie czyli Izabelę czyli Izabelę Plewik o plagiat).Zależało Izabeli Plewik czyli Mi czyli Izabeli czyli Izabeli Plewik żeby wybrać najważniejsze informacje, które posłużą też Kościołowi.
artykuł 1. „Wybrane zagadnienia z dziedziny psychologii rehabilitacji lekarskiej.”
Izabela Plewik
Ludzkie podejście w pełnieniu roli lekarza ma ogromne znaczenie w procesie leczenia jak i rehabilitacji.
Jeżeli lekarz chce dowiedzieć się co przeżywa osoba chora, niepełnosprawna by pomóc i by mieć możliwość wywierania pozytywnego wpływu na tą osobę to powinien potrafić wysłuchać tego pacjenta i kierować się autentyczną troską o niego uwzględniając by czuł się dobrze i swobodnie.
Troska kojarzy się z dobrocią, opieką, czułością, dbaniem o innych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej.
Jedynie gdy lekarz będzie kierował się dobrem pacjenta to będzie w stanie zdobyć jego zaufanie
i mu pomóc.
Troska o chorego to wynikające z dobrej woli dbanie o jego zdrowie i komfort funkcjonowania, to kojenie cierpienia, okazywanie dobroci i pomaganie czego filarem powinno być autentyczne jego dobro.
Według Emanuela Levinas troska jest odpowiedzią na ludzką wrażliwość i na drugiego człowieka co wiąże się z tym iż trzeba być otwartym na innych i czasem istnieje związane z tym ryzyko utraty swojego spokoju.
Troska pojawia się w dwóch formach -jako zatroskanie o siebie lub jako troskliwość o innych.
Troska odnosi się do przyszłości i wyraża czasem zamiar czy życzenie oddania się czemuś czego człowiek bardzo pragnie.
Pojęcie troski jest ciekawe i warto nad nim zastanowić się głębiej.
Według Rollo May troska jest „zdolnością ludzi do współczucia, do komunikacji na głębszych poziomach oraz do kochania, akcentuje silny związek emocjonalny wobec kogoś.”
Troska to także siła życiowa, która pozwala człowiekowi rozwijać się.
Elementy psychologii rehabilitacji nie powinny być obce żadnemu lekarzowi, gdyż porozumiewanie się z chorym i i oddziaływanie na niego na ogromne znaczenie w całym procesie leczenia jak i rehabilitacji.
Dobre porozumiewanie się lekarza i pacjenta poprawia komfort psychiki chorego , jego relacje i także efekty leczenia.
Dobry lekarz nie tylko widzi wybrane schorzenie ale widzi pacjenta jako całość uwzględniając jego dolegliwości fizyczne i psychiczne, problemy społeczne i zawodowe chcąc pomóc odmienić jego życie na lepsze.
Jako składowe na powstawanie i przebieg chorób mają wpływ między innymi czynniki biologiczne, psychiczne i społeczne -bez wątpienia psychologia rehabilitacji znajduje zastosowanie we wszystkich dziedzinach medycyny.
Wpływ zespołu rehabilitacyjnego czy lekarzy na chorego może być zarówno korzystny jak i niekorzystny zatem ważne aby warunki rehabilitacji były odpowiednio dopasowane niosąc korzyści w procesie leczenia.
Czasem pomoc niepełnosprawnym wymaga także siły fizycznej ale potrzebna jest też emocjonalna ogłada, opanowanie, cierpliwość, zdolność do spokojnego wysłuchania.
Chory może poddawać się radom lekarzy i zespołu rehabilitacyjnego lub nie przyjmować wskazówek zatem nastawienie również jest ważne jak i przekonanie że rzeczywiście podjęte środki maja na celu nieść pomóc.
W wielu ośrodkach brakuje psychologów którzy czasem jako jedyni chcą pomagać w rozwiązywaniu problemów psychologicznych często poranionych pacjentów i którzy starają się ich zrozumieć i wspierać.
Gdy pacjenci są przekonani i wierzą że proces terapeutyczny przyniesie w ich życiu korzyści wtedy dopiero pomoc psychologiczna ma sens.
Dobrze prowadzony dialog, chęć pomocy, wyrozumiałość i zrozumienie a także świadomość cierpienia chorego oraz wiedza z dziedziny psychologii rehabilitacji pomogą w uzyskaniu lepszych rezultatów terapii.
Uczenie dobrego dialogu z pacjentem także edukacja w tym zakresie członków jego rodziny i zapoznanie ich z podstawowymi problemami psychologicznymi osób niepełnosprawnych także z pewnością ułatwi pomaganie niedomagającym , poprawi ich życie, wpłynie pozytywnie na ich relacje.
Rola rehabilitacji to nie tylko kojenie cierpienia osób zmagających się z jakąś niepełnosprawnością ale celem jest tutaj poprawa sprawności i jakości ich życia.
Niepełnosprawnych często spotyka dotknięcie jakimiś problemami psychicznymi czy społecznymi , które stanowią znaczną przeszkodę w ich dobrym funkcjonowaniu, w przystosowaniu do życia z inwalidztwem.
Procesy psychiczne także w sposób znaczny wpływają na czynności organizmu.
Psychologia rehabilitacji nie tylko ma związek z leczeniem zaburzeń psychicznych które pojawiają się wraz z kalectwem czy chorobą, to nie założenie że u niepełnosprawnych zawsze będą występować problemy psychiczne czy jakieś zaburzenia przystosowawcze, stany nerwicowe , bierność społeczna.
(kiedyś traktowano niepełnosprawnych jako pacjentów psychiatrycznych ).
Psychologia rehabilitacji to m.in. założenie chęci pomocy niepełnosprawnym przy przezwyciężaniu trudności i barier w dążeniu do osobistego ich rozwoju a odbywa się to także poprzez kształtowanie odpowiednich postaw.
Rehabilitacja obejmuje w dużej części pracę z osobami dotkniętymi kalectwem , których problemem jest często marginalizacja spowodowana barierami których te osoby nie potrafią pokonać dlatego że ich życie jest w jakiś sposób ograniczone, udział w życiu społecznym jest zaburzony i nie są w stanie osiągać jakichś powszechnych dóbr chociaż czasem bardzo by chciały funkcjonować jak całkowicie zdrowi.
Celem rehabilitacji jest także zbliżenie jak najbardziej komfortu życia chorych i niepełnosprawnych do osób zdrowych, to także promocja zdrowego trybu życia i odpowiedniej diety.
Jeżeli osoba niepełnosprawna jednakże zaakceptuje swój zmarginalizowany stan może to doprowadzić do alienacji społecznej , wycofania, bierności, pozbawienia motywacji, bezradności, samotności a życie tej osoby zmienia się czasem w wegetację tak iż osoba ta nie potafi brać udziału w życiu społecznym.
Pacjenci, którzy nie starają się przezwyciężyć ich marginalizacji powinni zmienić swój sposób myślenia i otworzyć się na udzielaną im pomoc-są przecież ludźmi w pełni wartościowymi i niegorszymi od innych.
Dużym ciosem jest fakt iż izolacja od otoczenia często zachodzi wtedy kiedy pomoc i wsparcie społeczne są bardzo potrzebne..
Czasami izolacja zachodzi dlatego iż niedomaga fizyczna sprawia że brak jest energii do kontaktu z innymi ale czasem decyzja o odizolowaniu się jest podjęta świadomie w strachu przed napiętnowaniem.
Gdy choroba ma znaczny wpływ na przebieg życia człowieka a zdolność poradzenia sobie ze zdrowotnym problemem jest nieadekwatna i ponad jego siły to wtedy staje on w sytuacji stresu i napięcia.
Często niepełnosprawni bardzo starają się ale doświadczają wielokrotnych porażek co odbiera im nadzieję i źle wpływa na ich psychikę.
Nadzieja na lepsze nigdy nie powinna opuszczać serca człowieka także niedomagającego a dodawanie otuchy to także wyzwanie dla życzliwych osób, które chcą pomóc, dla lekarzy, dla zespołu rehabilitacyjnego ale także dla rodziny chorego.
Proces zachorowania zależy od wielu czynników np. genetycznych, od stylu życia, higieny i aktywności fizycznej, od środowiska życia i pracy, od sposobu odżywiania i odpowiedniej diety, od narażenia na stres i sposobu radzenia sobie z nim.
Im więcej czynników sprzyjających zachorowaniu obciąża człowieka tym prawdopodobieństwo iż zachoruje jest większe.
Im schorzenie jest cięższe tym trudniej pacjentowi się emocjonalnie przystosować.
Sposób radzenia sobie w obliczu choroby jest uwarunkowany indywidualnie.
Organizm w obliczu choroby, stanu kryzysu i rozpaczy wypracowuje mechanizmy zaradcze.
W obliczu niepełnosprawności człowiek przystosowuje się tak iż stara się opanować emocje i podtrzymać zdolność do życia oraz w pewien możliwy do wykonania sposób nadal pełnić życiowe role.
Zarówno samo zachorowanie człowieka jak i jego stan psychiczny czy świadomość, są wielorako uwarunkowane przez wiek, płeć oraz inne cechy organizmu i cechy psychiczne takie jak inteligencja, temperament, motywacja osiągnięć.
Kształtowanie odpowiednich postaw niepełnosprawnych pacjentów pomaga lepiej przystosować się do życia.
Gdy chory zaczyna poszukiwać sensu zdarzeń ważne aby odkrywał pozytywne ich aspekty , znaczenia i by starał się być o takiej aktywności życiowej w której jest w stanie odnaleźć sens życia.
Bywa tak iż w obliczu choroby następuje duża zmiana wewnętrzna człowieka gdyż wtedy ludzie wewnętrznie rozwijają się , zastanawiają się nad życiem, nad łączącymi ich z bliźnimi więziami, zmienia się ich wrażliwość a czasem nawet sumienie.
Często w obliczu choroby dotychczasowe relacje i więzi chorych zmieniają się , ulega zmianie także ich społeczna tożsamość.
Dobre relacje z innymi oraz silne więzi emocjonalne stanowią dla chorych ochronę i bardzo pomagają w ich życiu , stanowią silne wsparcie.
Posiadanie bliskich więzi z ważnymi dla pacjenta osobami oraz duchowość mogą stać się czynnikami leczącymi a dodana choremu otucha ze świadomością iż priorytetem jest jego dobro z pewnością przysłuży się zdrowiu.
Wiara i religijna duchowość odpowiadają na szereg pytań egzystencjalnych i pomagają także w cierpieniu doszukiwać się sensu.
Dobrze przeżywana wiara niewątpliwie dodaje do serca człowieka nadziei na lepsze i rozświetla życiowe cele.
Szanowanie uczuć religijnych chorych także powinno pomóc w procesie leczenia jak i rehabilitacji oraz w utrzymaniu dobrych relacji z innymi.
Gdy lekarz i personel medyczny szanuje uczucia religijne pacjenta wtedy czuje się on bardziej akceptowany, rozumiany i wie iż nadal jest w pełni wartościową istotą ludzką.
Popularyzacja dobrych postaw wobec osób niepełnosprawnych oraz instytucji które niepełnosprawnym pomagają sprawia iż są oni coraz to lepiej rozumiani przez społeczeństwo.
W świadomości wielu osób kalectwo kojarzy się z czymś obcym, nieznanym, z odmiennością budzącą nieufność.
Niejednokrotnie w świadomości osób niepełnosprawnych tkwi przekonanie że są mało wartościowe i wymagają specjalnej ochrony- często bywają też w taki sposób postrzegani przez otoczenie.
Kalectwo generalizowane bywa na całego człowieka co nie powinno mieć miejsca i nie powinno traktować się osób kalekich jak gorszych.
Na szczęście dobre podejście psychologiczne lansuje kształtowanie odpowiednich postaw wobec niepełnosprawnych , także postaw społecznych , które przyczyniają się do ich akceptacji i do zmiany świadomości społecznej- dostrzega się w nich wreszcie pełnowartościowe człowieczeństwo i zauważa się że są przede wszystkim ludźmi -wrażliwymi , których dotyka niejednokrotnie cierpienie , którzy potrzebują dobrego traktowania i którzy nie powinni być stygmatyzowani.
Odpowiednia pomoc finansowa niepełnosprawnym także sprawia iż są postrzegani jako bardziej wartościowi społecznie, stają się mniej zależni od innych osób i zanika bariera oddzielająca ich od reszty społeczeństwa tak iż mozliwa staje się integracja z otoczeniem.
Chorzy niepełnosprawni swe życiowe cele często najlepiej realizują w miejscu zamieszkania, wśród rodziny, gdyż tam najlepiej się czują, nie powinni być pozostawiani przez najbliższych i skazywani na samotność.
Rola opiekunów i rodziny w życiu osób obarczonych jakimś kalectwem jest ogromna gdyż to oni bezpośrednio pomagają i spędzają z chorym sporo czasu, znając często problemy niepełnosprawnych i trudności z jakimi się zmagają od podszewki.
Nie tylko niepełnosprawni ale także inni chorzy pokładają często największe zaufanie w opiekunach i w życzliwych pomocnych członkach rodziny-jest to zagadnienie ciekawe.
Szczególna opieka nad chorym niedomagającym fizycznie ma często znaczny wpływ na jego rodzinę, gdyż wiąże się z poważnymi obowiązkami i poświęceniem co czasem bywa przyczyną problemów wychowawczych czy rodzinnych.
Aby proces leczenia przebiegał prawidłowo potrzebna jest edukacja zarówno pacjenta jak i jego rodziny aby choroba czy niepełnosprawność była dobrze rozumiana.
Gdy obciążenie psychiczne przewyższa możliwości pacjenta lub rodziny wtedy czasem uciekają się oni do psychoterapii.
Życie niepełnosprawnych powinno być dla nich jak najbardziej komfortowe i aktywacja społeczna jest ważna także w tym celu.
Niepełnosprawni powinni mieć dostęp do instytucji publicznych , obiektów kulturalnych , kościołów i innych miejsc dostępnych osobom zdrowym i aktywnym społecznie.
Odpowiednie przystosowanie do pokonywania barier architektonicznych i pomoc w pokonywaniu takich trudności są także ważne.
Istotne są także zagadnienia związane z zatrudnianiem osób dotkniętych niepełnosprawnością gdyż mają one prawo pracować i zarobkować.
Udział w systemie pracy oraz aktywne życie społeczne powinno prowadzić do większej niezależności chorych niepełnosprawnych.
Aspiracje zawodowe i życiowe dotyczą również niepełnosprawnych, gdyż także oni mają potrzebę dalszego rozwoju co również stanowi ochronę przed izolacją i samotnością.
W procesie leczenia duże znaczenie ma także osobowość chorego.
Choroba może być postrzegana jako przeszkoda, kara, zasłużona lub krzywdząca, słabość, ulga , strategia lub wartość.
Choroba i cierpienie są z pewnością dla osób niepełnosprawnych przeszkodą i barierą ale postrzeganie ich jako wartości pozwala że w pewien pozytywny sposób zmieniają chorego , jego postępowanie, jego życiowe cele i mogą być także twórcze.
Przyjęcie zadanego cierpienia czy choroby i podjęcie możliwych leczniczych kroków także jest postawą dobrą.
W obliczu choroby człowiek ma do czynienia ze stresem co w pewien sposób tłumaczy także występowanie u niepełnosprawnych zaburzeń psychicznych.
Według Reykowskiego stres to sytuacja , która zakłóca tok czynności, zagraża człowiekowi, utrudnia lub uniemożliwia zaspokojenie jego potrzeb i realizację zadań.
Znaczne obciążenie psychiczne chorobą lub urazem jest związane ze stresem przewlekłym.
Stres w zależności od czynników zewnętrznych jak i osobowościowych może spowodować zamieszanie w psychice człowieka i utrudnić adaptację do życia.
Człowiek w obliczu stresu usiłuje sobie z nim radzić , rozwiązać problem oraz uregulować emocje, obniżyć przykre napięcie i łagodzić negatywne stany emocjonalne.
Gdy człowiek opanuje stres wtedy proces radzenia sobie ze stresem może być konstruktywny ale w przeciwnym wypadku radzenie sobie ze stresem może być także i destruktywne, ucieczkowe, gdy człowiek popada w różnego rodzaju nałogi, uzależnienia lub staje się agresywny co przywodzi kolejne problemy.
Stres może być także źródłem lęku.
Często do opanowania silnego stresu pomocna bywa psychoterapia.
Niepełnosprawnym i chorym niejednokrotnie towarzyszy lęk, co wiąże się także z tym iż czasem wyolbrzymiają problemy, zamykają się w sobie , mają poczucie winy.
Lęk towarzyszy każdemu człowiekowi jednakże bywa najsilniejszy w nagłych sytuacjach zagrożenia.
Poczucie napięcia, zmarnowanych możliwości i niezaspokojonych potrzeb jest u chorych źródłem lęku neurotycznego.
Lęk bywa destrukcyjny jednakże może mieć znaczenie też pozytywne , gdy skłania do aktywizacji i twórczego radzenia sobie.
Lęk nie tylko towarzyszy różnym chorobom ale także wynika ze społecznej trudnej sytuacji chorych, może przyczyniać się także do izolacji, do postawy biernej, autystycznej.
Chorzy mogą bardzo przejmować się chorobami, które ich dotykają .
Lęk bywa także objawem depresji , na którą niejednokrotnie zapadają ludzie w przypadku poważnych chorób somatycznych.
Z niepełnosprawnością bądź z inną poważną chorobą somatyczną wiąże się także i ból zarówno somatyczny ( wrażenia zmysłowe), jak i psychiczny (emocjonalny, poznawczy).
Wiedza psychologiczna jest bardzo przydatna w postępowaniu z chorymi, którym towarzyszy lęk, depresja, ból.
Środkami pomocy psychologicznej są przede wszystkim słowo, milczenie, wsparcie, uczenie.
Duży wpływ na stan psychiczny chorego ma także dobra atmosfera w zespole leczącym ( dozwolony jest tu także odpowiednio dozowany humor , który zredukuje stres i agresję chorych).
Sposób przekazywania informacji przez lekarza pacjentom o ich stanie zdrowia także oddziaływuje na ich zdrowie i samopoczucie.
Przekazywana informacja powinna być psychologicznie poprawna aby obudzić czy podtrzymać nadzieję chorego i pobudzić motywację.
Gdy rokowanie jest dla chorego pozytywne wtedy łatwiej przekazać mu informację o jego stanie zdrowia jeżeli jednak rokowanie jest niepomyślne wtedy lekarz powinien dobrze przemyśleć co powie choremu.
Według profesora Bilikiewicza ''prawda'', która zabija, która szkodzi zdrowiu , która powoduje lub
potęguje cierpienie chorego, która przeciwstawia się celowi leczenia , prawda taka jest zła i niemoralna, „byłoby nieetyczne gdyby lekarz zabijał otuchę w chorych wypowiadając przygnębiającą prawdę.''
Wiedza pacjenta i jego umiejętność radzenia sobie z chorobą, może być dla lekarza pomocnym kryterium jak przekazywać mu informacje.
Chorzy w pewien sposób indywidualnie mogą przeżywać ciężkie choroby, jednakże istnieje teoria w której wyróżnia się pięć faz choroby u ciężko chorych i umierających.
Są to: zaprzeczanie choroby, bunt i gniew, pertraktowanie (negocjowanie korzystnej diagnozy i pomyślnego rokowania), depresja ( osłabienie czynności autoterapeutycznych), pogodzenie się z chorobą.
Istnieje koncepcja że na podstawie tych pięciu faz powinno się chorym dozować informacje.
Chociaż psychoterapia kojarzy się z leczeniem poważnych schorzeń psychicznych to według Bilikiewicza ''gdzie lekarz wchodzi w kontakt z chorym , to wszędzie tam powinna być stosowana psychoterapia'' by złagodzić nieadekwatne reakcje psychiczne i emocjonalne takie jak np. lęk, depresja, gniew, przygnębienie by pozytywnie wpłynąć na psychikę chorego, wzbudzić w nim optymizm i wiarę w siebie, możliwie pozytywnie nastawić do choroby, siebie samego, pracy, celów życiowych, dodać otuchy, zmienić życiową filozofię i styl życia.
Zadaniem lekarza w dialogu z chorym jest także wysłuchanie pacjenta, czasem jego zwierzeń, odstresowanie by chory czuł miłą atmosferę, by się nie bał, by nie odczuwał lęku i przykrości.
Uświadomienie pacjentowi, że ma wpływ na przebieg choroby i dobre ukierunkowanie go także ma znaczenie w procesie leczenia jak i w profilaktyce.
Zdarza się że w rehabilitacji chorzy nie radzą sobie z lękiem i cierpieniem zatem terapeuci, którzy będą im nieść pomoc i którzy mają wiedzę z dziedziny psychologii rehabilitacji są im potrzebni.
Terapeuci często okazują zrozumienie , sympatię, zaufanie tak iż pacjent może swobodnie wypowiadać swoje myśli i emocje.
Psychoterapia ma na celu poprawę zdrowia i funkcjonowania społecznego oraz społecznej adaptacji.
Istnieje tzw. psychoterapia racjonalna, która ma na celu przekonać chorego iż objawy zależą od postawy, sposobu myślenia, punktu widzenia oraz nawet poglądów chorego czy ogólniej przekonuje o nerwicogennym sposobie reagowania na pewne sytuacje.
Racjonalnie ukierunkowując chorego pomaga się wpłynąć na jego zachowanie i zmienić jego świadomość.
Ciekawym aspektem jest fakt.że sięga się często do różnych metod terapeutycznych np. poprzez terapię muzyka, rysunek, gimnastykę, terapię zajęciową co jest ukierunkowane na korekcję zachowań i na zmniejszenie agresji.
Od obrazu siebie także uwarunkowane jest zachowanie człowieka, czasem ten obraz może być niezborny z wyposażeniem psychofizycznym człowieka np. człowiek silny i inteligentny może czuć się jako mało wartościowy, nie wierzyć w siebie, bać się ludzi.
Również stres chorobowy wpływa na niską samoocenę.
Niesprawność ruchowa zaburza piękno i harmonię ciała i uderza w poczucie własnej wartości oraz ogranicza funkcjonowanie fizyczne.
Według Reykowskiego na obraz własnej osoby składają się :
wygląd i fizyczne właściwości, umiejętności i zdolności, postawy i potrzeby, pozycja wśród innych ludzi także finansowa.
Znaczenie wyglądu fizycznego jest duże bo osoby ładne i zgrabne są lepiej oceniane i w bardziej pozytywny sposób, są tez lepiej traktowane przez otoczenie, przypisuje się im lepsze cechy.
Deformacja ciała sprawia iż zagrożone stają się ważne dla człowieka potrzeby psychiczne takie jak potrzeba bezpieczeństwa, miłości, niezależności, przynależności, uznania, osiągnięć, samorealizacji i inne.
Wraz z chorobą zmienia się niejednokrotnie poczucie własnej wartości pacjentów..
Poczucie mniejszej wartości utrudnia funkcjonować społecznie, pełnić role rodzinne, towarzyskie, zawodowe.
Silne poczucie własnej wartości dodaje sił witalnych.
Obniżone poczucie własnej wartości odbiera siły witalne, sprawia iż człowiek staje się bierny, że jest nastawiony pesymistycznie, izoluje się od ludzi i wycofuje z różnych form aktywności.
Sposób oceniania własnej wartości jest w pewien sposób wyznacznikiem tego kim jest człowiek i co osiąga.
W przystosowaniu do życia poczucie własnej wartości ma duże znaczenie.
Rolą psychologa jest umacnianie własnej wartości w chorych by siły witalne pozwoliły im na w miarę możliwości szczęśliwe życie.
Oddziaływanie na pacjenta to także zmiana jego życiowej filozofii, sposobu patrzenia na świat i siebie.
Istnieje pogląd iż wystarczy zmienić życiową filozofię by pozbyć się wielu problemów.
Według jednej z teorii przyczyna problemów psychicznych człowieka leży w nieracjonalnych ideach i poglądach dotyczących siebie, świata i ludzi.
Z filozofii stoickiej wywodzi się koncepcja mówiąca że pomyślność i spokój ducha człowieka zależą od umiejętności kierowania przez niego swoimi myślami i wyobrażeniami i że kierowanie się nieracjonalnymi, nielogicznymi, niezgodnymi z naturą ideami jest przyczyną ludzkich nieszczęść i kłopotów.
Rozważanie iż przed chorobą życie było także w jakiś sposób ograniczone, powątpiewanie nad dotychczasowym stylem życia , rywalizacją, doszukiwanie się korzyści w sytuacji chorego np. dostrzeżenie iż nabiera on dystansu do ludzi, pracy, stylu życia, sprawia iż chory jest bardziej świadomy swojej sytuacji i zaczyna cieszyć się drobnymi sprawami.
Teoria ta sprawdza się podobno u osób inteligentnych.
Każdy psycholog winien wybrać takie metody terapeutyczne, które są zgodne z jego przekonaniami, z umiejętnościami oraz takie, które pasują do sytuacji terapeutycznej.
Lekarze powinni posiadać podstawową wiedzę i świadomość w zakresie podstawowych metod terapeutycznych.
Do problemów osób przewlekle chorych czy niepełnosprawnych należy też to iż potrzebują wsparcia społecznego, które znacznie poprawia samopoczucie każdego człowieka.
Pomoc chorym powinna być adekwatna do ich potrzeb i trafna jakościowo.
Zdarza się iż także wykazywanie nadopiekuńczości w relacji do chorych jest nieadekwatne bo mogą utknąć w grupach samopomocy.
Chorzy mogą przyjmować pomoc jako coś oczywistego jeżeli przyzwyczajeni są do opiekuńczej społeczności lub mogą też cechować się większą wrażliwością na udzielaną im pomoc, korzystając z niej jedynie w razie konieczności i okazując wdzięczność za każdą troskę.
Czasem także chorzy niechętnie proszą o pomoc gdyż jest to sygnałem iż znajdują się w gorszym położeniu.
Otwartość na dialog oraz dobre zrozumienie potrzeb niepełnosprawnych pomaga terapeutom lepiej z nimi komunikować się.
Podsumowując ważne jest nastawienie iż pacjent jest osobą ludzką, często wrażliwą i umawiając się z nim terapeuta przyjmuje także postawę moralną kierując się takimi wartościami jak sprawiedliwość, słuszność, prawość, lojalność, świętość życia i Miłosierdzie.
Starając się pozytywnie wpłynąć na osobę chorą, niepełnosprawną i wkładając wysiłek w jak najlepsze relacje terapeuci, lekarze, zespół rehabilitacyjny mogą nie tylko dodać pacjentowi otuchy ale także mu pomóc i poprawić znacznie jego samopoczucie, aktywność i komfort życia, sprawić iż choremu lepiej się żyje.
Sama dobra wola pacjenta , to że pacjent chce dobrze-to jest już dużym postępem w powrocie do zdrowia.
Dobra postawa obejmuje leczenie dostępnymi możliwymi środkami by podtrzymywać zdrowie ,by leczyć choroby i im zapobiegać w zakresie takim jaki umożliwia bieżący postęp medycyny.
Przyjęcie cierpienia przez chorych i uzmysłowienie jego wartości oraz sensu także pomaga zaakceptować niepełnosprawność a terapeuci winni pomagać to cierpienie łagodzić by było dla chorego najbardziej znośne.
Opanowanie emocji i spokój są ważne by jak najłagodniej przebiegało przystosowanie do życia z kalectwem.
Spokój przy rozwiązywaniu czasem naturalnych problemów chorych także działa pozytywnie i pomaga podejmować możliwe środki zaradcze w potrzebie.
Bibliografia do Izabeli Plewik czyli do Mojego czyli do Izabeli czyli do Izabeli Plewik artykułu o chorych z psychologii rehabilitacji jest chyba niekompletna bo Izabela Plewik czyli Ja czyli Izabela czyli Izabela Plewik powinnam też umieścić strony do niektórych artykułów z tej bibliografii.
1.Rehabilitacja medyczna pod redakcją Andrzeja Kwolka
tom I
Autor: Profesor Andrzej Kwolek-najprawdopodobniej też neurolog.
Copyright by Urban&Partner
Wrocław 2003 dodruk2004,2007,2009
ISBN- 978-83-87944-68-1
ISBN-83-87944-68-8
2. Rehabilitacja medyczna od redakcją Jerzego Kiwerskiego
Warszawa
Wydawnictwo Lekarskie PZWL 2005,2006,2007
ISBN -978-83-200-3563
119-121
3.W poszukiwaniu sensu życia program wychowawczo-terapeutycznydla osób niepełnosprawnych ruchowo.
Oficyna Wydawnicza ''Impuls” Kraków 2010
źródło ''Niepełnosprawność i rehabilitacja-kwartalnik Instytutu Rozwoju Służb Społecznych Wrzesień 2011
red..naczelna dr Joanna Staręga- Piasek
PLISSN 1642-1981
str.119-121
4.Psychologia zdrowia
George .D. Bishop
Wydawnictwo Astrum Wroclaw 2000
str.328-337
5.Rehabilitacja
Gabriela Chojanacka-Szawłowska
Warszawa 1994
Medyczna Agencja Wydawniczo-Informacyjna
str.46,47,47
6. Psychologia w praktyce medycznej
dr .hum.Anna Jakubowska-Winecka
dr.n.med. Dorota Włodarczyk
Wydawnictwo Lekarskie PZWL
Warszawa 2007
wyd I
str.35-41
s.133-139
7.Psychologiczny wymiar zdrowia, kryzysu i choroby
Dorota Kubacka-Jasiecka
Tadeusz Marian Ostrowski
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
wydanie I Kraków 2005,2006s.
s.87-105
8.Wielowymiarowość procesu rehabilitacji pod redakcją Jerzego Rottermunda
Oficyna Wydawnicza Impuls Kraków 2007.
artykuł:”Psychologiczne wyznaczniki skutecznego zmagania się z chorobą i niepełnosprawnością.”
.
artykuł 2. ''PEWNE ASPEKTY REHABILITACJI LEKARSKIEJ KARDIOLOGICZNEJ''
Izabela Plewik
Do powstania chorób kardiologicznych i do śmiertelności z ich powodu predysponują pewne czynniki.
Istnieją pewne predyspozycje osobowościowe do zaistnienia zdarzeń sercowo-naczyniowych.
Częstość zachorowań zależy także m.in. od stresu i wsparcia społecznego.
Styl życia czy palenie tytoniu także mają wpływ na te zachorowania.
Ważna jest odpowiednia profilaktyka redukująca ryzyko zachorowania na choroby serca.
Do predyspozycji osobowościowych predysponujących do chorób sercowo-naczyniowych należy tzw. wzór zachowania (WZA), który charakteryzuje się ciągłą walką o osiągniecie celów , presją czasu, pośpiechem, nadmierną rywalizacją, łatwością wyrażania agresji, niecierpliwością, szybkim tempem wykonywania czynności i mówienia, napięciem mięśni, żywą gestykulacją i mimiką- te cechy charakteryzują osobowość człowieka i temperament.
Im większa jest reaktywność układu krążenia tym większa jest podatność na stres i często wyższy poziom lęku.
Dla osób wysokoreaktywnych WZA dochodzi czasem do przeciążenia układu nerwowego czego pierwszym symptomem jest lęk.
Wywierana stała presja społeczna , ostra rywalizacja, poczucie presji czasu, wrogość i agresywność, uzewnętrzniają się w sytuacjach zadaniowych.
Duże przeciążenia układu nerwowego prowadzi czasem do depresji.
W 1984 roku Światowa Organizacja Zdrowia uznała WZA za czynnik ryzyka choroby niedokrwiennej serca.
W przypadku WZA potrzeba osiągnięć jest bardzo duża, dążenie do dominacji, agresywność często, utrzymywanie wysokiej aktywności sprawia że praca zawodowa dla tych pacjentów staje się strefą dominującą i podporządkowane są jej inne aktywności życiowe.
Osoby z WZA często współzawodniczą , stawiają sobie wysokie poprzeczki, nie mają czasu odpoczywać, czasem stymulują się przez palenie papierosów.
Tendencja do dominacji i do kontroli nad zdarzeniami i sytuacjami jest bardzo duża.
Z chorobami serca i m.in. np. z zawałem serca często korelują wskaźniki takie jak poziom cholesterolu , wypalane papierosy, ciśnienie tętnicze i też czasem tętno.
Ryzyko choroby wieńcowej jest dwa razy częstsze u osób z WZA i pięciokrotnie wyższe jest ryzyko zawału serca u nich.
Z chorobami serca dodatnio korelują wrogość, niecierpliwość, złość, brak zaufania.
Stres często bywa powiązany np. z uwarunkowaniami osobowościowymi, czasem także z warunkami pracy, brakiem wsparcia społecznego.
Stres umysłowy wywołuje reakcje np. zaburzenia kurczliwości serca, niedokrwienie mięśnia sercowego, obkurczenie naczyń wieńcowych i koreluje dość często z rozwojem miażdżycy i nadciśnieniem tętniczym.
Bardzo groźny jest dla organizmu stres przewlekły grożący depresją.
Człowiek indywidualnie radzi sobie ze stresem i jest to uwarunkowane osobowościowo i sytuacyjnie.
Wsparcie społeczne jest jednym z czynników chroniących przed chorobami serca i ważna jest ''sieć wsparcia'' jak i umiejętność korzystania ze wsparcia.
Również lęk koreluje dodatnio z nagłym zgonem sercowym i z zawałem na tle miażdżycy.
Treningi psychologiczne by modyfikować WZA korzystnie wpływają na zmniejszenie mechanizmów behawioralnych redukując objawy chorób serca , miażdżycy a także zmniejszając poziom depresji i lęku, oraz poprawiając jakość życia rodzinnego i zawodowego.
Ciekawe jest zachowanie chorych podczas zawału serca , który objawia się często nieustepującymi bólami w klatce piersiowej, dusznością i innymi dolegliwościami a także lękiem, który dominuje wtedy wśród emocji.
Chorzy pragną ujść z życiem z tego stanu zagrożenia życia by dokończyć powinności np. rodzinne i myślą o rodzinie będąc czasem przekonanymi że rodzina sobie bez nich nie poradzi.
Przyjazd pogotowia niejednokrotnie wywiera ulgę poprzez podanie leków i rozmowę dającą nadzieję na przeżycie.
Zawał serca lub zaostrzenie choroby niedokrwiennej serca zaburzają dotychczasową równowagę chorego.
Przeżywanie emocji o umiarkowanej sile jest warunkiem nadania informacjom sprzyjającego zdrowiu znaczenia.
Chorzy pod wpływem zachorowania odwracają uwagę od życia zawodowego a koncentrują się na relacjach w rodzinie.
Lekarz powinien zredukować lęk u chorego poprzez rozmowę z nim a czasem także z rodziną.
Poświęcenie uwagi pacjentowi i skoncentrowanie się na jego problemach jest ważne jak i dbanie o jego samopoczucie oraz ważne jest także wspieranie chorego.
Lekarz posiadający wiedzę psychologiczną ma na celi zmniejszyć skutki choroby, wywołać zachowania prozdrowotne oraz zredukować lęk i napięcie psychiczne.
Przyczyną chorób sercowo naczyniowych i wzrostu ciśnienia jest także czasem nieumiejętność radzenia sobie z gniewem.
Rehabilitacja kardiologiczna obejmuje działania potrzebne do modyfikacji przyczyn chorób, stworzenie jak najlepszych warunków zdrowotnych, by chory powrócił do prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie.
W powrocie do zdrowia pacjenta pomaga jego całościowe (holistyczne) traktowanie.
W róznych fazach choroby potrzebna jest pomoc by wyjaśnić przyczyny powstawania chorób oraz by nauczyć się jak sobie radzić z chorobami.
W wyniku poddania się rahablitacji kardiologicznej uzyskuje się niejednokrotnie poprawę wydolności fizycznej obejmującą również ciśnienie i stężenie lipidów.
Na początku rehabilitacji pancjenci dość często mają obniżony nastrój przejawiający się apatią, przygnębieniem i zniechęceniem , często odczuwają lęk z przeczuciem nadchodzącego nieszczęścia i z niepokojem o przyszłość.
Ci chorzy słabo się odprężają, mają duże napięcie mięśni, nadmiernie reagują na każdy bodziec.
Pomoc w rehabilitaqcji kardiologicznej obejmuje także redukcję negatywnych emocji: lęku, depresji, gniewu. oraz wytworzenie pozytywnego nastawienia do choroby, do siebie, do pracy i do życiowych celów.
Pomocna bywa też zmiana życiowej filozofi, stylu życia, unikanie negatywnych czynników sprawczych chorób sercowo-naczyniowych.
Pacjent powinien mieć świadomość iż wpłynie na stan swojego zdrowia i że profilaktyka także przyniesie efekty celem uzyskania jak najlepszej sprawności.
Celem rehabilitacji jest też odwrócenie i spowolnienie negatywnych procesów zachodzących w organiźmie i czasem też w psychice człowieka.
Szczególną rolę w kompleksowej rehabilitacji ma wysiłek fizyczny, który często poprawia jakość życia ale i wydłuża, spowalnia postęp choroby i nawroty tej choroby.
Wysiłek fizyczny staje się zarówno lekarstwem jak i sposobem na życie.
Wysiłęk fizyczny jest standardowo zalecany i egzekwowany u chorych z chorobami sercowo-naczyniowymi adekwatnie do tych chorób.
Bibliografia do artykułu z rehabilitacji kardiologicznej którego Izabela Plewik czyli Ja czyli Izabela czyli Izabela Plewik jeszcze nie napisałam-już napisałam.
1„Psychologia chorych ze schorzeniami kardiologicznymi”
Barbara Bętkowska-Korpała
źr. Psychologia lekarska w leczeniu chorych somatycznie pod redakcją Barbary Bętkowskiej-Korpały.
I Józefa Krzysztofa Gierowskiego
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
wydanie I Kraków 2007
s.83-98
2.”Rehabilitacja kardiologiczna- definicja, historia, cele, znaczenie, korzyści''
Tomasz Jaxa-Chamiec
źr.Postępy Nauk. Medycznych t. XXI, nr 10,2008
str.635-642
3.”Rehabilitacja kardiologiczna w różnych sytuacjach klinicznych -etapy,wskazania,przeciwwskazania, bezpieczeństwo /streszczenie/”
źr.Postępy Nauk Medycznych t. XXI, NR 10,2008
s.643
4.”Wpływ leczenia rehabilitacyjnego na stan psychiczny i redukcję bólu w stanach ostrych i przewlekłych”
Katarzyna Żułtak- Bączkowska, Beata Karakiewicz, Iwona Rotter, Krzysztof Kmetyk
źr.Family Medicine & Primary Care Review 2007 ,93
s.369-371
5. „Psychologiczna terapia chorób somatycznych”
''Psychologia w medycynie wspomagana współpracą z pacjentem i proces leczenia.”
Peter Salamon, przekład Monika Gajdzińska
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2002.
str.211-222
str.229-234
6.”Weryfikacja psychologicznych efeków rehabilitacji-pierwszy krok do osiągania wytyczonych celów.”
''Weryfikacja psychologicznych efektów rehabilitacji -pierwszy krok do osiągania wytyczonych celów”
Aldona Kubica
źr.Folia , Cardiologica, Excerpta
2009, tom 4, nr 5, 257-259
Copyright 2009 Via Medica
s.257-259
Sygnatura GBL 313, 784
ISSN
7. „Psychologiczne efekty rehabilitacji kardiologicznej w ośrodku sanatoryjnym.”
Monika Dragunajtys-Sudoł
źr.Folia Cardiologica Excerpta
2009,tom 4,nr, str 291-295
Copyright 2009 Via Medica
ISSN-18962475
s.291-295
8.”Odrębności rehabilitacji kardiologicznej kobiet czy współczesne programy rehabilitacji kardiologicznej mogą sprostać wymaganiom terapii kobiet.?”
autor.Joanna Wojcieszczyk
źr.Fizjoterapia 2007,15,3,55-66
ISSN 1230-8323
Sygnatura-GBL:313,222
s.55-66.
ETYKA
Praktykowanie rehabilitacji nasuwa również wiele pytań natury etycznej.
Kodeks etyki lekarskiej, przepisy prawne określają warunki działań medycznych i pomagają w dobrym podejmowaniu decyzji.
Problemy etyczne często pojawiają się tam gdzie istnieją problemy życia i śmierci.
Niekiedy również zwykłe czynności medyczne stawiają lekarza w sytuacji rozwiązywania problemów etycznych.
Działania medyczne ukierunkowane są na utrwalanie życie (i podtrzymywanie), prawidłowe funkcjonowanie oraz odkładanie momentu śmierci.
Każdy człowiek winien czuć się bezpiecznie że w różnych sytuacjach i miejscach jego te prawa też dotyczą i w razie potrzeby zostanie objęty opieką.
Etyka normatywna określa pewne postawy moralne oraz reguły ludzkiego działania zaś etyka opisowa to charakterystyka obyczajów , zachowań ludzi i uzasadnienie ich ( przeważnie wierzeniami religijnymi).
Etyka lekarska harmonizuje z etyką ogólną dotyczącą człowieka i społeczności.
Każdy kto umawia się z innym człowiekiem jest winien przyjąć pewną moralną postawę w której kieruje się takimi wartościami jak sprawiedliwość , słuszność , prawośc,wierność, lojalność, świętość życia, miłosierdzie.
W krytycznych sytuacjach gdy trzeba bronić i chronić życia ludzkiego z należytym uszanowaniem, pojawiają się moralne dylematy. Kryteria, którymi należy się kierować to:godność osoby ludzkiej i wartość życia ludzkiego.
Każda osoba ludzka jest w pewien sposób wyjątkowa, złożona z ducha i ciała a etyka staje w obronie prawa do życia.
Wartość ludzkiego życia jest bezcenna i szczególna.
„ Życie ludzkie pochodzi od Boga i jest Jego darem, jego odbiciem, udziałem w Jego ożywczym tchnieniu.
Dlatego Bóg jest jedynym Panem tego życia i człowiek nie może nim rozporządzać”
( Jan Paweł II Ewangelium vitae nr 39)
Ochrona życia jest szczególnie ważna w pracy personelu medycznego.
Ratowanie i ochrona życia to główny obowiązek i powołanie lekarza.
Szacunek w odniesieniu do życia winien obejmować zarówno sferę cielesną jak i duchową. Lekarz powinien wiedzieć , że przedmiotem jego działania jest nie tylko ciało ale również sfery: uczuciowa, intelektualna i duchowa pacjenta. ( inaczej sformułować)
Lekarz wspiera chorego, budzi nadzieję, również pomaga zrozumieć sens sens cierpienia i śmierci odkrywając szczególną godność i świętość życia ludzkiego mając na uwadze prawa przysługujące każdemu człowiekowi.
Dobro chorego jest uważane za najważniejszy nakaz etyki lekarskiej. Najważniejszym dobrem dla chorego jest: życie ludzkie, następnie zdrowie, zapobieganie chorobom i niesienie ulgi w cierpieniu.
W etyce lekarskiej istnieje też problem śmierci.
W okresie terminalnym pacjent winien być traktowany jak człowiek chory a opieka lekarska powinna pomóc w akceptacji momentu śmierci i właściwym jej przeżyciu.
Sama obecność ale także troska personelu medycznego w obliczu śmierci i lęku pacjenta ma ogromne znaczenie.
Etyka jest przedmiotem rozmaitych problemów poruszanych przez lekarzy, filozofów i teologów.
Już Arystoteles pisał iż celem działań medycznych jest przywrócenie człowiekowi zdrowia i niesienie ulgi w cierpieniu.
Niesienie ulgi wcierpieniu ma znaczenie szczególne w specjalności jaką jest opieka terminalna.
Brak bólu nie można uznać za dobro najwyższe gdyż byłoby to zezwolenie na eutanazję, przerwanie życia chorego czyli czyn nieludzki.
Najczęściej chory cierpi szukając pomocy oraz ma nadzieję że lekarz będzie kierował się jego dobrem i nawiąże z nim relację.
Opieka i troska o chorych to podstawowe zadanie personelu medycznego co pozwala powiązać etykę medyczną z etyką troski, gdzie miłosierdzie okazane choremu ma duże znaczenie.
Każdy pacjent w trosce o zdrowie i w odpowiedzialności ma obowiązek leczenia się i pozwolenia na leczenie.
„ Dziękuję z całego serca polskim lekarzom, pielęgniarkom i wszystkim przedstawicielom świata medycznego , którzy Boże prawo „nie zabijaj”stawiają ponad to co dopuszcza prawo ludzkie. Dziękuję za świadectwo, które dajecie zwłaszcza w ostatnich czasach.”
(Jan Paweł II- Przemówienie do chorych i personelu medycznego –Kraków 9.IV.97 r.
Byłoby nieetyczne gdyby lekarz zabijał otuchę w chorych czasem nawet wypowiadając przygnębiającą prawdę chyba.
w wydaniu znanej gazety ECHO MARYI KRÓLOWEJ POKOJU -luty 2016 jest artykuł który napisałam Izabela Plewik czyli Ja czyli Izabela czyli Izabela Plewik zatytułowany BOSKIE LEKARSTWO.
"BOSKIE LEKARSTWO"
"Odwiedzając chorego okazujesz mu Miłosierdzie-jesteś dla niego Boskim Lekiem". Wiara katolicka jest przesiąknięta dobrocią, która to jest najpiękniejszym przejawem kochającego serca. Dodawanie otuchy nie tylko chorym to dobro ukryte w ludzkich sercach, to podtrzymywanie dobrej nadziei, to leczenie w cierpieniu, to wiara w to iż będzie lepiej i że bolączki ciała zostaną ukojone.
Uczynki Miłosierdzia względem ciała i duszy są piękne, ale jakże bardzo potrzebne i jak powinny zostać ożywione błagalną modlitwą. Choroby ciała bywają przyczyną cierpienia, czasem chorzy w momencie gdy wsparcie jest im najbardziej potrzebne zostają opuszczeni w swojej chorobie, jakby niezrozumiani, jakby słabsi ale przecież nie gorsi.
Słabość ciała zauważalna w codziennym życiu sprawia iż człowiek potrzebuje bliskich, potrzebuje pomocy życzliwych osób o dobrym i miłym usposobieniu. To co stworzył człowiek żyjąc w okowach pracy, w pośpiechu i w pogoni za pieniądzem , nie sprzyja chorym i cierpiącym.
Poczucie bycia słabszym, gorszym często towarzyszy chorym i dopóki nie uwierzą oni iż nie są na marginesie , dopóty będą borykać się z przełamywaniem trudnych barier. Człowiek potrafi bardzo wiele i jest istotą ludzką w pełni wartościową i nie można powiedzieć że jest okaleczony i przez to gorszy.
Bycie otwartym na pomaganie chorym, na przyjęcie ich do ludzkiego grona, na towarzyszenie im, to piękna Boska posługa. Rodziny powinny wiedzieć iż ich otwartość na pomoc chorym jest szczególnie ważna, gdy ktoś z ich grona zachoruje, to jakby Pan Bóg robi sprawdzian z dobroci serc, gotowych towarzyszyć chorym, gotowych opiekować się nimi. Opieka nad chorymi to poświęcenie , to płynący z serca dobry wysiłek,
to praca nad tym, by chorzy nie czuli się samotni i by nie uciekali w coraz to większe cierpienie , ale by ich dusze zostały pocieszone.
Boskie leczenie np. poprzez uczynki miłosierdzia to np. odwiedzanie chorych, ale także pomaga się poprzez zapewnienie potrzebnych dóbr,
tworzenie jak najlepszych warunków potrzebnych do funkcjonowania oraz przez usilne starania, by stworzyć dobrą atmosferę.
By choremu było dobrze to nie znaczy aby było mu wygodnie, ale by było to dobre dla jego ciała i duszy.
Matka Boże pragnie, aby Jej dzieci traktowały się z dobrocią, by pragnęły dobra, by chciały dobra dla bliźniego.
Ważnym jest także fakt, iż bez uzdrowienia wewnętrznego, duchowego trudno jest o uzdrowienie fizyczne to jakby powiedzieć, iż potrzebne jest także leczenie dobrocią oraz słuchanie rad i wskazówek Matki Bożej oraz odczucie Jej bezgranicznej i bezwarunkowej Miłości.
Dobra atmosfera jest do dobrego życia potrzebna także zdrowym, ale dobre traktowanie chorych jest bardzo ważne, by nie dodawać im cierpienia. Zdarza się, iż ludzie unoszą się, żyją w napięciu, w stresie , czasem w braku życzliwości, czasem są zastraszani lub narażeni na despotyzm. Ważne by myśleć , by było dobrze, aby człowiekowi obok także żyło się lepiej szczególnie gdy jest chory lub cierpiący.
Kościołowi wciąż brakuje wrażliwości na cierpienie , tej dobrej woli okazywanej chorym, gdyż Kościół jest domem nie tylko dla zdrowych ale
i dla chorych gdzie powinni toczyc oni także aktywne życie.
Wysiłek i praca poświęcone chorym są z pewnością miłe Bogu i są to także dobre uczynki , które zostaną wynagrodzone w Niebie.
Rodzina Bogiem silna powinna wiedzieć, iż Jej członkowie nie są samotnikami, ale iż mogą liczyć na wsparcie, na bycie Bożymi pomocnikami, by tę rodzinę podtrzymywać i by żyło się dobrze i tak jak
to wymarzył sobie Bóg. Pokój jest czymś bardzo ważnym i jakże bezcenny bywa spokój serca i duszy, jakze dobry dla zdrowia.
Gdy z życiu wszystko jest wokoło dobre , wtedy człowiek jest szczęśliwszy, wtedy czasem dzieją się cuda wbrew racjonalnemu myśleniu, zdrowieją chorzy, pojawiają się znaki w przyrodzie i inne niewytłumaczalne dla ludzkiej logiki zdarzenia. Modlitwa nie tylko słowami, ale także i sercem także osób chorych płynie do Nieba i tam z pewnością jest gromadzona a modlitwa w której cierpienie poświęca się Jezusowi jest miła Bogu i każdy chory jest przez Boga rozumiany, każde cierpienie w obliczu wiary ma sens. Dobra wiara i dobra więź z Bogiem pomagają w zmaganiu się z cierpieniem, są nadzieją, której nie można odebrać nikomu.
IZABELA PLEWIK.